Sezon niewinnych
Samuel Bjørk
Cykl: Holger Munch i Mia Krüger (tom 1)
Wydawnictwo: Sonia Draga
OPIS FABUŁY:
Na norweskiej prowincji zostaje znalezione, powieszone na skakance, ciało sześciolatki. Dziewczynka ma na sobie ubranie lalki, a na szyi plakietkę jednej z linii lotniczych z informacją „Podróżuję samo”.
Detektyw Holger Munch, szef specjalnego wydział zabójstw w Oslo wraz z jego najskuteczniejszą podwładną, Mią Krüger, rozpoczynają śledztwo.
Pomimo wcześniejszej niechęci, Mia, cierpiąca na depresję i zmagająca się z własnymi demonami, angażuje się w sprawę i odkrywa, że morderstwo dziecka to najprawdopodobniej preludium do serii podobnych zbrodni. Trop prowadzi do nierozwiązanej sprawy sprzed sześciu lat, kiedy pewna dziewczynka została porwana z oddziału położniczego w mieście Hřnefoss.
Wkrótce okazuje się, że morderca przeprowadza osobistą wendetę za to, że dziecko nie zostało nigdy odnalezione, a ofiarami jego zemsty mają stać się sami śledczy… Rozpoczyna się morderczy wyścig z czasem i śmiertelna gra z psychopatą…
Kim okaże się morderca? Czemu jego ofiarami są dzieci? Na kim chciał się zemścić?
MOJA OCENA:
Cóż, sam opis fabuły tej powieści jest dość mocno intrygujący, prawda?
To pierwsza książka przeczytana przeze mnie, w której bohaterem jest była policjantka. Odcięta na wyspie chce poskładać siebie po śmierci siostry. Nie udaje się jej. Nie chodzi na terapie, bierze silne leki i do tego pije mocne trunki. Chcę popełnić samobójstwo, ma nawet wyznaczoną datę
18 kwietnia( data śmierci siostry).
Cóż, sam opis fabuły tej powieści jest dość mocno intrygujący, prawda?
18 kwietnia( data śmierci siostry).
Holger był partnerem policyjnym Mii. To, co ich łączy, to smutne wydarzenie z przeszłości. Kobieta w zemście zabija Markusa Skoga (przez niego nie żyje siostra Mii). Holger stanął w jej obronie i powiedział, że działała w samoobronie. Dzięki niemu nie trafiła do wiezienia.
Zostają znalezione zwłoki 6 letniej dziewczynki powieszonej na skakance. Najdziwniejsze jest to, że zabójca ubiera ofiary w sukienki lalek i przyczepia do szyi plakietkę z tekstem "Podróżuję sama".
Holger dostaje zlecenie, i prosi była partnerkę w znalezieniu sprawcy.
Powieść przeczytałam od razu, bowiem zaintrygowała mnie fabuła i zagadka kryminalna. Nie potrafiłam się od niej oderwać i zarwałam noc.
Autor zwodzi czytelnika, i rodzi się pytanie, kto może stać za wszystkimi tymi wydarzeniami, kto podsuwa kolejne tropy. Podejrzenia padają na różne osoby. Do końca nie jest się pewnym, kto jest mordercą.
Wciągająca fabuła, kolejne intrygujące wątki, budowanie napięcia i tajemniczości. Sięgające coraz głębiej wydarzenia wstecz (w ostatnim rozdziale dowiadujemy się, co tak naprawdę się stało), nacisk położony na śledztwo jest atutem powieści.
Sama zbrodnia jest higieniczna, opisana zdawkowo. Więc jeśli ktoś szuka krwawych szczegółów, tego tu nie znajdzie.
Grupa bohaterów tworzy zamknięty krąg, a morderca jest wśród nich.
Autor nie analizuje stanów psychicznych postaci.
Książka przedstawia czytelnikowi wiele punktów widzenia. Nie ma tutaj jednej perspektywy, spojrzenia na sprawy oczami tylko jednej osoby.
Powoli przyzwyczajam się do tego i stwierdzam, że faktycznie takim książkom służy taka narracja.
Co prawda w niektórych momentach przebieg wydarzeń da się przewidzieć, ale i tak nie zmniejsza to przyjemności w czytaniu. Autor stworzył błyskotliwe dialogi, sarkastyczne humory.
Tajemnica, fałszywe ślady, tropy i powiązanie mordercy z bohaterem, tutaj znajdziemy wszystko. O NIM wiemy niewiele i właśnie dlatego tak bardzo zafascynowana byłam, jakimi motywami się kierował. Dlaczego takie ofiary, a nie inne.
Zaskoczona byłam zakończeniem... gdy już wiedziałam kto nim jest. Obstawiałam kogoś innego...
Chciałabym już teraz sięgnąć po kolejne tomy tego cyklu.Mam nadzieję, że Wydawnictwo szybko wyda dalsze zbrodnie, gdzie będę mogła śledzić losy bohaterów. Nie mogę się tego doczekać. Polecam!
Chętnie przeczytam inne książki tego typu,godne polecenia...
OdpowiedzUsuńMogą być drastyczne
Zaciekawiła mnie ta książka ;)
OdpowiedzUsuń