DIY- SZTUCZNA KREW
przepraszam za jakość, zdjęcie starym telefonem robione :) |
Hej, hej. Dzisiaj mam dla WAS bardzo przydatny post. Jak
wiecie w wolnej chwili (niedziela) lubię bawić się makijażem. Czasem są to
rany, czasem jakaś maska i do tego zawsze potrzebuję krwi.
Miałam tyle ostatnio na głowie, że zapomniałam ją zakupić. Ale nie ma co się martwić, w starym zeszycie miałam zapisane składniki. Co prawda do Halloween jeszcze trochę czasu, ale ja już powoli się szykuję ;)
Miałam tyle ostatnio na głowie, że zapomniałam ją zakupić. Ale nie ma co się martwić, w starym zeszycie miałam zapisane składniki. Co prawda do Halloween jeszcze trochę czasu, ale ja już powoli się szykuję ;)
Z tych przepisów najczęściej korzystam, są sprawdzone przeze
mnie. Co do proporcji, w zależności ile kto jej potrzebuje. Więc trudno mi
tutaj podać, wszystko robię na oko.
PRZEPIS 1
1
Wrzątkiem zalewamy kakao. Dosłownie
odrobinkę, aby powstała nam gęsta papka. Dodajemy syrop i mieszamy.
Pewnie myślisz po,co ta sól, już piszę. Jeżeli nasza krew jest zbyt rzadka
możemy dodać soli, odrobinkę. I tak, aż do osiągnięcia pożądanego efektu.
Tutaj chyba nie muszę tłumaczyć. Żelatynę zalewamy wrzątkiem, dodajemy barwnik i mieszamy.
PRZEPIS 3
Wrzątkiem zalewamy żelatynę, dodajemy glicerynę oraz barwniki.
Tutaj mniej więcej: Gliceryny 2 łyżki
woda 2 łyżki
żelatyna 1 łyżka
barwnik czerwony 30 kropel
barwnik niebieski maksymalnie 5
A i jeszcze:
Czasem krew wychodzi nam zbyt jasna, czasem za ciemna.
Niebieski barwnik, albo rozpuszczalna kawa nada kolory naszej krwi. Kolor pogłębi się, stanie się ciemniejszy. Zamiast barwnika możemy użyć koncentratu z buraków (płynny).
Syropem kukurydzianym, mąką ziemniaczaną również można zagęścić. Osobiście tego nie lubię.
Więc, to chyba na tyle. Daj znać w komentarzu czy skorzystasz z tych przepisów. A może już sama masz sprawdzoną recepturę. Podziel się z innymi.
Oczywiście, jeśli chcesz prześlij swoje zdjęcie. Razem podziwiajmy efekty.
Pozdrawiam,
Porady na wyciągnięcie ręki warto skorzystać z dobrych rad
OdpowiedzUsuńSłużę pomocą :)
UsuńZawsze korzystam z przepisu 1 bo wydaje mi się najszybszy i najlepszy (może dlatego że mam zawsze te składniki) bardzo fajny post ��
OdpowiedzUsuńDziękuję, ostatnio korzystam z drugiego.
Usuń