Wydawnictwo: Filia
Data premiery: 2016-02-17
Opis fabuły:
Jest arogancki, apodyktyczny i… to facet DLA KTÓREGO MOŻNA UMRZEĆ.
Hunter to bezlitosny zabójca. Ministerstwo Obrony trzyma go w garści, co nie jest do końca złe, ponieważ zabija złych gości. W większości przypadków lubi swoją robotę.
Do czasu, kiedy trafia mu się zlecenie, jakiego do tej pory nie miał - chronić.
Serena Cross nie uwierzyła swojej przyjaciółce, że widziała, jak syn potężnego senatora zmienia się w coś... nieludzkiego. Kto by uwierzył?
Ale kiedy staje się świadkiem morderstwa, dokonanego przez obcego, zostaje równocześnie wciągnięta do świata, w którym się morduje by zachować jego sekrety.
Hunter wkrótce złamie wszystkie zasady według których żył, przeciwstawi się swoim mocodawcom, tylko po to by była bezpieczna.
Ale czy to obcy i rząd są największym zagrożeniem?
A może to on sam?
Moja ocena:
Autorką jest Jennifer L. Armentrout, którą z pewnością wiele osób zna z historii Kat i Deamona.
Przeczytałam całą serię i wiedziałam, iż kolejną książkę pochłonę jak tylko dostane w swoje ręce.
Jeśli lubicie książki o nadprzyrodzonych mocach, kosmitach itp. to jest to z pewnością seria dla was.
Jest to paranormal-romance, polecana tylko osobom dorosłym (+18).
Zacznijmy od tego, że książkę bardzo szybko się czyta, sceny są bardzo szczegółowo opisane, dialogi są atutem książki, a sceny erotyczne rozpalają I pobudzają wyobraźnię.
Hunter to mężczyzna, dla którego kobieta może stracić głowę. Arogancki, seksowny Arum wprowadzi was w świat pożądania i brutalności. Jest wojownikiem. Pewny siebie, niebezpieczny, uwielbia kontrolować, ale nie lubi wykonywać rozkazów.
Serena Cross nie uwierzyła swojej przyjaciółce, że widziała syna senatora zmieniającego się w coś... nienaturalnego. Nie uwierzyła jej, ale potem jest świadkiem morderstwa przyjaciółki z rąk czegoś, co może być tylko kosmitą. Teraz ona staję się ich celem żeby zachować swój sekret.Jest uparta, ciekawska, pyskata, zadziorna.
"Nawet, gdyby moje życie nie było totalnym chaosem i gdybyśmy się spotkali w innych okolicznościach, ciągle byłby rodzajem faceta- cóż, kosmity- który zostawia za sobą złamane serca w całym kraju."
Hunter dostaje rozkaz chronienia Sereny, wiadomo nie jest tym zachwycony I ma to gdzieś, ale po dalszej rozmowie zgadza się.
Nie jest to takie proste jak myślał bo kłóci się z nim cały czas i działa mu na nerwy. Jego urok osobisty może i ją pociąga, ale to nie pomaga w ujarzmieniu jej. Jest uparta i nie wypełnia jego poleceń. Co oczywiście doprowadza go do szału. Nie spodziewa się jednak, że będzie do niej czuł tak ogromny pociąg.
Historia Huntera i Sereny jest o wiele bardziej grzeszna niż ta opowiadająca o Daemonie i Katy. Seria a Daemonie była dla młodzieży, a ta jest zdecydowanie dla dorosłych czytelników.
Mnie osobiście, uśmiech nie znikał z twarzy podczas czytania książki, a niektóre momenty i kłótnie pomiędzy Hunterem a Sereną wywoływały napady śmiechu (macie czasem też tak, że siedzicie sobie same i śmiejecie się w głos do siebie?)
Czytając masz wrażenie, że wszystko toczy się bardzo szybko jest akcja, wyścigi, walki, przemoc, niepohamowana żądza oraz najważniejsze wątek miłosny.
Postacie oczarowały mnie I nie są przerysowane...
Cieszy mnie to, że książka jest napisana z punktu widzenia Seleny i Huntera.
Serena wzbudza w Hunterze emocje, których nie znał, nie może oprzeć się jej wdziękom. Odkrywa w sobie instynkt opieki oraz zdolności do poświęceń dla ukochanej osoby.
Widzimy zmiany w bohaterach jakie przechodzą. Czytanie ich było więc prawdziwą przyjemnością.
Serena pomimo sytuacji w jakiej się znalazła nie była jakąś damą w opałach i dzielnie towarzyszyła Hunterowi u boku.
„Obsesja” jest kolejną świetną książką Pani Armentrout, jeśli jeszcze nie czytaliście wcześniejszej serii (LUX) to macie czas na nadrobienie jej.
Chcecie wiedzieć więcej?? Zapraszam do lektury.
9/10
Wydaje mi się, że to zdanie "Czytając masz wrażenie, że wszystko toczy się bardzo szybko jest akcja, wyścigi, walki, przemoc, niepohamowana żądza oraz najważniejsze wątek miłosny." nie do końca jest dobrze skonstruowane.
OdpowiedzUsuńByć może sięgnęłabym po tę pozycję.
Pozdrawiam