– A mimo to jest w tobie coś więcej. – Król wstaje, ja zaś przyglądam się z bliska jego koronie. Jej końce są nieprzeciętnie ostre. Jak sztylety. – Coś, czego nie mogę pojąć. Jesteś jednocześnie Czerwoną i Srebrną. Ta osobliwość pociąga za sobą potworne konsekwencje, których nie jesteś w stanie zrozumieć. Co zatem mam z tobą począć?
DLA BOHATERÓW:
"-Jeśli zginiesz, to cię zabiję.
Przyjaciel uśmiecha się smutno.
-I nawzajem"
Mare mimo swojego nędznego życia nie jest osobą bezbronną. Jest uparta, mądra, ale i wojownicza. Lojalna wobec rodziny i ludzi, których kocha. Celem jest ochrona innych.
Jej rodzina jest uważana za słabą, ponieważ są czerwonymi. Spędza dużo czasu na kradzieżach, aby wykarmić rodzinę. Mare nie ma czasu na pogawędki i uprzejmości. Potrafi postawić na swoim i ma cięty język.
Każdy z bohaterów jest inny i to rzuca się w oczy.
Dla srebrnych, których od pierwszej strony znienawidzisz jak ja.
Czy srebrny, czy czerwony różni ich wszystko od krwi po osobowość.
Cal- podnosił mnie na duchu. Później oszukał raz, drugi … Mam wrażenie, że był ślepy na pewne zdarzenia. Autorce pewnie o to chodziło, aby z czasem mógł otworzyć oczy i zobaczyć to, co jest prawdą.
Maven- dla mnie był na początku zagadką, miałam mieszane uczucia co do niego. Wiadomo, co mówią o miłych, nieśmiałych i cichych ludziach prawda?
Królowa Elara- od początku była su… nie polubiłam jej i nie miałam takiego zamiaru.
Król- jak to król odrażający, bezlitosny i ślepy tak samo, jak Cal… nie ma pojęcia co dzieje się pod jego nosem.
Kilorn- on to dopiero mnie irytował… Sam nie wiedział czego chce, a może wiedział tylko ja nie chciałam tego samego co on… Co do drugiego tomu to miałam wrażenie, że zachowuje się jak baba…
i inne bardzo ciekawe postacie w drugim tomie...
Taka jest nasza natura - powiedział Julian. - Niszczymy. To cecha charakterystyczna ludzkiego rodzaju. Niezależnie od koloru krwi, zawsze upadamy.
DLA FABUŁY:
Nie spotkałam się jeszcze z tym, żeby ludzie byli podzieleni przez inny kolor krwi. Wcześniej była hierarchia, bogactwo, płeć itp. Bardzo dobre posunięcie i to wyróżnia się w tłumie innych książek.
"Nikt nie urodził się złym człowiekiem, tak samo jak nikt nie rodzi się samotny. Stajemy się tacy przez wybory, których dokonujemy, i okoliczności, w jakich przychodzi nam żyć."
DLA MOCY:
Dosłownie, nie chce tutaj spoilerować. Ale musicie poznać moce, dary tych srebrnych. One są szokujące, a zarazem hmm… podniecające? Moce, nad którymi trzeba umieć zapanować.
"Prawda się nie liczy. Liczy się tylko to, w co wierzą ludzie."
DLA ROMANSU:
Mówi się, że tutaj jest trójkąt. Sama bym polemizowała, że mamy czworokąt. Właśnie tak to odbieram, ale nie powiem o kim jeszcze myślę. Romans wcale nie jest na pierwszym planie, mamy domieszkę tego. I w ten sposób dostajemy namiastkę i ekscytację tego wszystkiego. W tomie drugim będzie się działo..., może i wrócę do jednej osoby dla Mary.
"- Dotrzymuję danego słowa. - Znów przekrzywia głowę. - Kiedy mam na to ochotę."
ZAUFANIE:
Tutaj nie wiesz tak naprawdę komu możesz zaufać. Kiedy myślisz, że właśnie „ta” osoba jest wg ciebie godna zaufania, to możesz się zdziwić…
"Każdy może zdradzić każdego."
JĘZYK I STYL:
Od pierwszych stron zostałam wciągnięta w historię. Wszystko dobrze zaplanowane, wiele zwrotów akcji, zostałam wrzucona w ten świat. Pochłaniałam każdą stronę z szybszym biciem serca. Wcielałam się w bohaterkę i razem z nią poznawałam świat srebrnych. Całość bardzo dobrze zobrazowana.
Intrygi tutaj dają dużą dawkę napięcia.
"Ten świat jest równie piękny, co niebezpieczny. Ludzi, którzy popełniają błędy, po prostu się eliminuje."
WIELE ZWROTÓW AKCJI, NAPIĘCIEM ADRENALINA, ZDRADA, CHĘĆ ZEMSTY I ŻĄDZA...
DLA KOLEJNEJ KSIĄŻKI:
Ponieważ ta seria zostawi cię z otwartą buzią.
Zaskoczy, zniewoli i zostawi na drugim tomie ze wzrokiem wbitym w ostatnie zdanie. Dla zmiany zachowania samej głównej bohaterki, która stanie się żadna władzy. Stanie się kimś złym i nic nie stanie jej na przeszkodzie, a jeśli ...
"W opowieściach, baśniach i legendach zawsze pojawia się jakiś bohater, który przybywa na ratunek. Jednak wszyscy moi bohaterowie albo odwrócili się ode mnie, albo umarli. Nikt mnie nie uratuje"
Bo uwierz mi będziesz skręcać się, aby poznać dalsze losy bohaterów. Przekonać się, czy faktycznie miałeś racje co do tego…
A dlaczego właśnie TY przeczytałeś/aś tę serię? Dajcie znać w komentarzu.
Osobiście czytałam tylko jeden tom i muszę przyznać, że do reszty mimo wszystko mi się nie śpieszy. Książka nie była zła, ale też mnie nie zachwyciła tak, abym sięgnęła po następne części :)
OdpowiedzUsuń