Książki, które szokowały opisem scen erotycznych (moje pierwsze)

38 komentarzy:

  1. Bukowski tutaj trochę nie pasuje. On nie pisał erotyków, po prostu była bardzo bezpośredni. Nie udawał, że seks nie jest codziennością. Uprawiamy go codziennie lub prawie codziennie, jest wpleciony w naszą rutynę i uznał, że należy to skrupulatnie odnotować (motywacje, punkty odniesienia itd.). Stąd ta seksualizacja codzienności u Bukowskiego. To zupełnie inny kontekst, niż u pozostałych w tym wpisie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry, dziękuję za komentarz. Faktycznie źle sformuowałam tytuł tekstu. Miałam zrobić spis książek z dobrymi scenami erotycznymi. Taki był pierwszy mój zamysł...

      Usuń
  2. Ja swoją przygodę z erotykami też zaczynałam od Greya. Co więcej podobał mi się i zachęcił wręcz do sięgania po więcej. Jeśli chodzi o powyższe książki to dla mnie cykl ''Osiemdziesiąt dni'' to jakieś nieporozumienie. Nie dałam razy nawet dotrzeć do 3 tomu. Nawet wydaje mi się, że przerwałam w połowie 2. Podobnie jak cykl ''Avalon'' - dałam rade (ledwo co) przebrnąć tylko przez pierwszy tom. Co prawda nie za bardzo pamiętam szczegółowo sceny erotyczne w obu przypadkach, ale z pewnością na to miejsce znalazłabym inne tytuły.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba wszyscy zaczęli swoją przygodę po przeczytaniu Greya. Faktycznie teraz z biegiem lat jest wiele lepszych książek. Te, które zostały tutaj zawarte to były moje pierwsze. Od nich Wszystko się zaczęło.

      Usuń
  3. Strasznie mnie odstraszają zdrobnienia pokroju cipki i szparki. Im częściej na nie trafiam w erotykach, tym większą niechęć i zażenowanie - a przez to zniechęcenie - czuję...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wolę jak w książkach właśnie jest to opisane potocznie. Faktycznie wkurzają mnie również takie zdrobnienia, seks ma być seksem, powinno być mocno. Pewnie nie każde wydawnictwo zgadza się na takie słowa w książkach i temu tracą na swym opisie. Ale, co ja mogę...

      Usuń
  4. Jeśli chodzi o Greya i Crossa to chyba każdy ich zna, nawet jeśli się nie przyznaje :-p O cyklu Osiemdziesiąt dni- słyszałam, ale nie miałam okazji po nią sięgnąć...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem tego samego zdania. W sumie po wielkim szumie z Gestem, to Cross zajął drugie miejsce. I tak my czytelniczki miałyśmy porównanie obu serii.
      Pozdrawiam

      Usuń
  5. Generalnie w ogóle nie czytuję erotyków i większość z tych opisów do mnie nie przemawia (szczególnie Greya nie trawię ;____;), ale to są gusta i guściki :D!
    #SadisticWriter

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście nie będę się spierać z gustami. Jaki byłby ten swiat, gdybyśmy wszyscy czytali to samo. Kto wie, może uda Ci się znaleźć coś dla siebie.
      Pozdrawiam

      Usuń
  6. Ok, przyznam się bez bicia, NIE PRZECZYTAŁAM ŻADNEJ Z TYCH KSIĄŻEK. Zwłaszcza Greya. Nie, nie mam nic do niego - każdy czyta co chce, wolność słowa. Moja erotyczna historia z książkami zaczęła się i skończyła na.. harlequinach historycznych. Mam do nich taki sentyment, że chyba nic tego nie przebije. Jednak, post czytało się MEGA interesująco. Nie zajechało mi kiczem a wręcz profesjonalizmem. Świetnie! Więcej takich postów :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa. Faktycznie czasem lubię czytać te Harlequiny, one mają niby coś subtelnego, ale i potrafią rozpalić zmysły. I kolejnym plusem jest to, że są krótkie.
      Pozdrawiam

      Usuń
  7. Ciekawy temat. Ja osobiście próbowałem kilka razy książek z kategorii erotyczne ale niezbyt przypadły mi do gustu. A opis samych scen wydawał mi się albo nudny i sztampowy, albo wręcz brutalny. A żadna z tych kategorii nie jest dobra.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem i szanuję. Patrząc na różne książki można odczuć niesmak, ale i przesyt tego wszystkiego. Czasem seks jest główną "fabułą" książki i ona mocno bije po oczach.
      Pozdrawiam

      Usuń
  8. Czytałam zaledwie trzy cykle o których wspomniane zostało w poście. ,,Crossa" ,,Greya" i Trylogię Gabriela. Tą ostatnią lubię zdecydowanie najbardziej, ze względu na to że jest subtelniejsza niż Grey i Cross i podoba mi się nawiązanie do Beatrycze i Dantego.
    Bardzo ciekawy post i fajny pomysł ze zrobieniem postu o erotykach.
    Pozdrawiam cieplutko xx

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za miłe słowa. Ja czytając pierwszy raz serię z Gabrielem, nie bardzo wiedziałam o,co tu chodzi. To miała być fabtastyka, czy coś? Ciężko było mi ją czytać, ale później... Umieściłam ja ze względu właśnie na klimat. Do samego seksu mogłabym się przyczepić, dla mnie ten opis brzmiał jak ktoś, kto chce "filozofować" go. Tak piszę, a nawet nie wiem, czy istnieje taki wyraz 😂 Mam nadzieję, że rozumiesz, co chciałam przekazać.
      Pozdrawiam

      Usuń
  9. Okazuje się, że niewiele przeczytałam erotyków, bo z tych wymienionych wyżej przeczytałam raptem tylko dwie części Sinnersów (wstyd). Niemniej kojarzę resztę. W sumie bardzo ciekawy pomysł na post, bo gdyby nie on to śmiem twierdzić, że nie zwracałabym aż takiej uwagi na te opisy.

    Pozdrawiam ciepło,
    Sara z Niesamowity Świat Ksiażek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie każdy lubi mocne sceny erotyczne, każdy z nas jest inny. O tak z pewnością ta seria podbiła moje najśmielsze zdanie na temat seksu. Wtedy nie miałam zielonego pojęcia co, do czego 😂 Jakim cudem tak można zrobić itp. Jestem pod wielkim wrażeniem tej serii i wiem, że nie da się jej zapomnieć.
      Pozdrawiam

      Usuń
  10. Mam wrażenie, że wszystko zaczęło się od Greya, ale książki erotyczne były pisane już wcześniej i chyba były bardziej zmysłowe, niektórych opisów współczesnych erotyków nie da się po prostu czytać, pozdrawiam Asia z ucztadladuszy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, że erotyki były od zawsze. To media nagłośniły Greya i od tego Wszystko się zaczęło. Masowe kupowanie typowych erotyków, a jak jest z opisem? Niektórzy autorzy mają w sobie coś, co przyciągnie czytelnika swoimi opisami. A drugi no cóż odstraszy i później dziwią się, że ludzie nie biorą się za ciąg dalszy.

      Usuń
  11. Hmmm... Ja bym tu jeszcze dodała jedną książkę, która jest moim zdaniem jedynym prawidłowym przykładem jak powinny "wyglądać" erotyki. Niestety nie pamiętam tytułu, okładka była różowa. :D W każdym razie takie książki mają pobudzać wyobraźnie i ciało, a nie odpychać i być odrażającą. Ale co kto lubi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podejrzewam, że chodziło Tobie o książkę "Inna rozkosz". Właśnie dostałam wiadomośc od pewnej dziewczyny. I to jest godna polecenia pozycja dla miłośników erotyki itp.

      Usuń
  12. Te niektóre sceny są naprawdę szokujące, ale upewniłam się, że nie warto tracić czas na Grey'a :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja tam nie żałuję, czytałam ją parę lat temu o wtedy to dla mnie było mistrzostwo. Teraz patrząc na nią to śmieje się sama z siebie. Ale cóż, od czegoś było trzeba zacząć.
      Pozdrawiam

      Usuń
  13. Wstyd się przyznać :P ale u mnie 50 twarzy też było startem w tym typie literatury ;) ale nie czytałam nic innego z tutaj podanych! :D niektóre tylko mam w planie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z niecierpliwością czekam na twoje recenzje.

      Usuń
  14. Czytałam serie James, Day, Cunning oraz Reynard i w każdej coś polubiłam :) Dla mnie najlepszy był Cross!

    Pozdrawiam, Magda
    https://booksbymags.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moją pierwszą prawdziwą miłością również był Cross. On bardzo różnił się od Greya, był bardziej męski, Władczyni, ale i miał coś w sobie... Sama rozumiesz, a teraz tyle ma konkurencji, że nie mogłabym się zdecydować.
      Pozdrawiam

      Usuń
  15. Anonimowy17/7/18

    Seria o śpiącej królewnie Ann Rice - mistrzostwo, przy niej Grey to powiastka dla pensjonarek

    OdpowiedzUsuń
  16. Witam serdecznie, przeczytałem część z polecanych książek inne przejrzałem, po przeczytani komentarzy chciałbym abyś mi przesłała listę aktualnie proponowanych książek do przeczytania z doświadczenia o erotyce :) andrzejzalewski@interia.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć, dziękuję za wiadomość. Na tę chwilę nie mam takiego spisu. Zbyt dużo tych książek było. Ale postaram się nadrobić na lubimyczytac.pl, A może napiszę kolejny podobny post. To stary blog, więc tutaj już mnie nie ma. Pozdrawiam

      Usuń
    2. Jak można Ciebie odnaleźć na lubimyczytac.pl ?

      Usuń
  17. Anonimowy12/1/20

    Witam , proszę pomóżcie , szukam starej książki erotycznej . Młoda dziewczyna po katasrofie na morzu ląduje na wyspie ...noo i się zaczyna . Coś jakby przez mgłę pamiętam tytuł , ,, tajemnicza Islandia ,, ? Proszę pisać na adres izabelavip@interia.pl

    OdpowiedzUsuń
  18. Anonimowy20/1/21

    Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  19. Anonimowy26/2/21

    50 year old VP Accounting Rheta Goodoune, hailing from Saint-Jovite enjoys watching movies like "Corrina, Corrina" and Digital arts. Took a trip to My Son Sanctuary and drives a C70. sprawdz tutaj

    OdpowiedzUsuń
  20. Anonimowy20/3/21

    Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  21. Mośka24/6/21

    Jeśli interesują was takie książki to może zainteresuje was https://gogogirl.pl/man to portal na którym znajdują się materiały i zdjęcia erotyczne. Może ktoś zerknie i skorzysta z tego portalu.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Degustacja książek i nie tylko , Blogger