10 pytań do Love, coffee & books
10 pytań do autorki bloga http://love-coffee-and-books.blogspot.com/.
Serdecznie zapraszamy.
Blogowaniem zajmuję się już siedem lat - mój pierwszy blog dotyczy jednak zupełnie innej dziedziny niż czytanie książek, ale z papierem ma dużo wspólnego - jest to blog związany ze scrapbookingiem. Dopiero od lutego istnieje Love, coffee & books, czyli miejsce, gdzie dzielę się wrażeniami z czytanych lektur. Motywem by go założyć była właśnie chęć podzielenia się swoją opinią, ale także... brak czasu na czytanie.Blog stał się powodem by ten czas sobie bardziej wygospodarować :)
Ostatnią książką, jaką przeczytałam jest "Dwór cierni i róż" Sarah J. Mass.Spodobał mi się ten fragment:
"- Nie umiesz czytać i pisać, a jednak nauczyłaś się polować. Nauczyłaś się walczyć o przetrwanie. Jak?
Zatrzymałam się ze stopą na progu.
- To łatwe, kiedy ponosisz odpowiedzialność za życie innych, nie tylko własne, prawda? - odparłam. - Robisz to, co trzeba."
Książki towarzyszą mi od dzieciństwa, więc mój wybór nie będzie zaskoczeniem jeśli będzie to książka skierowana do młodszych czytelników, jednak chętnie ostatnio przeczytałam ją kolejny raz i poznałam na nowo, z perspektywy osoby dorosłej.Jest to "Jane z Lantern Hill" Lucy Maud Montgomery, najbardziej zaczytany egzemplarz wśród moich książek :)
Podejrzewam, że wszystkie książki z wątkiem kryminalnym są w pewnym stopniu zaskakujące - przez co bardzo je lubię czytać :) Myślę, że "Ekspozycja" Remigiusza Mroza jest jedną z ostatnio przeze mnie przeczytanych, gdzie zakończenie po prostu było dla mnie wręcz wstrząsające.
5.Częściej korzystasz z biblioteki czy wolisz kupować książki?
Uwielbiam biblioteki, dają możliwość przeczytania ogromu książek bez potrzeby wydawania na nie mnóstwa pieniędzy, ale nie ukrywam, że kocham też kupować książki.Kieruję się jednak rozsądkiem i rzadko nabywam coś, czego nie jestem pewna, wolę kolekcjonować te tytuły, które naprawdę mi się podobają, co do których mam pewność, że jeszcze po nie sięgnę w przyszłości.
Myślę, że gatunek, który mi najmniej odpowiada to na pewno science fiction - chociaż nie twierdzę, że nie sięgnę kiedyś po książkę z tego zakresu, może czekam za odpowiednim tytułem? ;) Jeśli zaś chodzi o konkretną powieść to na pewno "50 twarzy Grey'a" - wystarczająco się nasłuchałam o tym bestsellerze i pewna jestem, że to nie dla mnie.
Uwielbiam Jane Eyre z powieści Charlotte Bronte - to właśnie ta postać kobieca, która w żaden sposób mnie nie irytuje, jej zachowanie i siła charakteru są wręcz imponujące.Jest bohaterką, która może nie ma olśniewającej urody ani wybitnej inteligencji, ale ma w sobie tyle hartu ducha, empatii czy zmysłu obserwacji, że nie sposób nie darzyć jej sympatią.
Szczerze mówiąc chyba bym jej nie użyła, bałabym się, że zobaczę lub usłyszę coś, co może mi się nie spodobać, gdy ja sama będę dla otoczenia niewidzialna :)
Często są to opinie innych osób, czytam recenzje i opisy, ważny dla mnie jest też sam autor - to, czy znam już jego twórczość, zdarza mi się też kierować wyborem lektury dużą uwagę przywiązując do wyglądu książki, okładki czy sposobu wydania.
Wydaje mi się, że wszystkim postom poświęcam mniej więcej tyle samo czasu i uwagi, piszę, wybieram cytat, który zapadł mi w pamięć, robię zdjęcie przeczytanej książce, tak by post oprócz treści miał też ciekawą ilustrację.Ale wpis, z którego publikacją najdłużej się wstrzymywałam to na pewno ten pierwszy - o "Wichrowych Wzgórzach" - dokładnie pamiętam to uczucie niepewności, jakie mi wtedy towarzyszyło i że kilkanaście razy czytałam jego treść oraz wahanie - czy na pewno dobrze napisałam?
Serdecznie zapraszamy.
1.Skąd pomysł na blogowanie?
Blogowaniem zajmuję się już siedem lat - mój pierwszy blog dotyczy jednak zupełnie innej dziedziny niż czytanie książek, ale z papierem ma dużo wspólnego - jest to blog związany ze scrapbookingiem. Dopiero od lutego istnieje Love, coffee & books, czyli miejsce, gdzie dzielę się wrażeniami z czytanych lektur. Motywem by go założyć była właśnie chęć podzielenia się swoją opinią, ale także... brak czasu na czytanie.Blog stał się powodem by ten czas sobie bardziej wygospodarować :)
2. Ostatnia przeczytana książka i ulubiony cytat z niej.
Ostatnią książką, jaką przeczytałam jest "Dwór cierni i róż" Sarah J. Mass.Spodobał mi się ten fragment:
"- Nie umiesz czytać i pisać, a jednak nauczyłaś się polować. Nauczyłaś się walczyć o przetrwanie. Jak?
Zatrzymałam się ze stopą na progu.
- To łatwe, kiedy ponosisz odpowiedzialność za życie innych, nie tylko własne, prawda? - odparłam. - Robisz to, co trzeba."
3.Jaka książka rozpaliła w Tobie czytelniczą pasję?
4. Najbardziej zaskakująca książka jaką kiedykolwiek przeczytałaś.
5.Częściej korzystasz z biblioteki czy wolisz kupować książki?
6. Jakiej książki na pewno nie przeczytasz (gatunek)
7.Ulubiona książkowa postać kobieca.
8. Peleryna niewidka co byś z nią zrobiła?
9.Czym kierujesz się przy wyborze lektury?
10. Który z postów zajął ci najwięcej czasu/pracy itp.
SERDECZNIE ZAPRASZAM DO ZAPOZNANIA SIĘ Z BLOGIEM.
DZIĘKUJĘ ZA WSPÓŁPRACĘ.
(MASZ PIĘKNY SZABLON)